Muzeum - Dom Urodzenia św. Maksymiliana

Muzeum - Dom Urodzin świętego Maksymiliana Marii Kolbego
ul. Św. Maksymiliana Marii Kolbego 9
98-220 Zduńska Wola

Godziny otwarcia:

Muzeum czynne od wtorku do niedzieli:
Maj - Wrzesień od 10.00 do 16.00
Październik - Kwiecień od 10.00 do 14.00

Możliwość zwiedzania Muzeum w innym czasie, po uprzednim umówieniu:
tel.518 014 880
tel.518 014 879

Bilety: opłata dowolna, za przewodnika opłata dodatkowa

Muzeum mieści się w domu, w którym Święty - Patron Naszego Miasta, przyszedł na świat. Jest to odremontowany według dawnych wzorów dom tkacki. Ekspozycja została przygotowana i zaprojektowana przez pracowników i sympatyków miejskiego muzeum. W całości oparta jest o zbiory tej placówki, dokumentującej już od lat życie i związki Św. Maksymiliana i Jego rodziny z naszym miastem. 

Muzeum otwarto 8 stycznia 1994 r., w dniu setnej rocznicy urodzin Świętego. Jest to pierwsza w dziejach naszego miasta stała ekspozycja muzealna. Wystawa ma charakter biograficzno-historyczny. Ukazuje kolejne etapy życia i działalności Świętego Maksymiliana, Jego drogę do świętości ze Zduńskiej Woli przez Polskę i świat aż do męczeńskiego finału w bunkrze głodowym KL Auschwitz. 

Z myślą o turystach i pielgrzymach nie znających Zduńskiej Woli uwypuklono również charakter miasta pod koniec XIX w., jako ciągle jeszcze wtedy powstającego ośrodka przemysłu włókienniczego. Maszyny i urządzenia używane do produkcji tkanin (warsztaty tkackie, kołowrotki, zwijarki do nici, czółenka, stemple do tkanin, próbki gotowych materiałów itp.) przybliżają codzienną pracę rodziców Maksymiliana i setek innych rodzin w niegdysiejszej Zduńskiej Woli. 

Uzupełnieniem są dokumenty, świadectwa i dyplomy cechowe, fotografie i pocztówki ukazujące dawną społeczność katolicką na tle wielokulturowej i wielonarodowościowej Zduńskiej Woli. Możemy również zajrzeć do pomieszczenia dawnej kuchni, w której skupiało się ówczesne życie rodzinne i zasiąść przy gościnnym stole, w otoczeniu dawnych mebli i sprzętów kuchennych.

Ekspozycja muzealna zlokalizowana jest w pięciu pomieszczeniach, urządzonych tematycznie:

  • pokój życia, ukazujący biografie świętego, począwszy od dzieciństwa po męczeńską śmierć w oświęcimskim obozie zagłady,
  • pokój myśli i duchowości, zawierający ekspozycje myśli i aforyzmów o. Kolbe oraz wystawę rzeźb, wykonanych na konkurs ogłoszony w związku ze stuleciem jego urodzin,
  • kuchnia z wystawą mebli i sprzętów gospodarstwa domowego, pochodzących z końca XIX wieku,
  • pokój historii, ukazujący obraz dawnej Zduńskiej Woli, z ekspozycją składającą się z fotografii, widokówek, obrazów oraz maszyn i narzędzi tkackich,
  • pokój narodzin (na poddaszu), wyposażony w dawne sprzęty i meble, w tym m.in. kołyskę i ołtarzyk.
Dom urodzenia Św. Maksymiliana 1982 r., fot. S. Fuks
Zdjęcie wykonane podczas prac budowlanych na terenie domu urodzin św. Maksymiliana Prawne starania o to, by w Zduńskiej Woli stworzono izbę pamięci i miejsce gromadzenia eksponatów związanych z postacią Kolbego rozpoczęto już w 1971 roku (choć księża z miejscowej parafii zabiegali o to już kilka lat wcześniej). Sprawą zajął się dawny proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny – ks. Jan Katarzyński. Już sam fakt, że Rajmund Kolbe przyjął swój pierwszy sakrament w tej zduńskowolskiej świątyni, nobilitował do tego, by zająć się utrwalaniem historii jego żywota. Cały pomysł stworzenia muzeum kolbiańskiego powstał zanim jeszcze Maksymilian został kanonizowany. Proces kanonizacyjny rozpoczęto w 1982 roku.

Z archiwalnych danych wynika, że Dom Generalny Ojców Franciszkanów wystosował pismo o przekazanie drewnianego domu z ulicy Browarnej 9, w którym to na świat przyszedł Maksymilian Maria Kolbe, na własność zakonu.

Sprawę ks. Katarzyńskiego po czasie przejął ówczesny proboszcz parafii WNMP ks. Kazimierz Chłopecki. Złożył on oficjalne pismo do Naczelnika Miasta, które zostało jednak odrzucone. W tym przypadku należało zadziałać inaczej. Władze parafii w porozumieniu z kurią włocławską doszły do wniosku, że sprawę wygrać może tylko opinia publiczna. Dlatego też po każdym nabożeństwie, wystosowywano do wiernych następujący komunikat:

„W sytuacji, gdy władze miasta odmówiły zgody na urządzenie Domu Pamięci O. Kolbego – wszystko zależy od Was samych, parafianie. Potrzeba, aby wszyscy, którzy chcą mieć w parafii muzeum O. Maksymiliana, złożyli podpisy na zrobionych przeze mnie listach. Listy wraz ze zredagowaną przez siebie petycją, wyślę do odpowiednich władz.”*

Listy, które podpisywali wierni, zostały wyłożone przy wejściach do kościołów (pw. WNMP, pw. Świętego Antoniego z Padwy oraz przy kościele parafialnym w Karsznicach). Ksiądz Chłopecki twierdził, że ma argumenty na przekonanie władz do tego, by kolbiańskie muzeum stworzyć. Czytamy:

„Zostałem poinformowany przez architektów z Urzędu Miasta w Zduńskiej Woli, że nie ma potrzeby wyburzanie budynku z ulicy Browarnej, bowiem Plan Przestrzennego Zagospodarowania Zduńskiej Woli nie przewiduje tego tzn., że w tym zagospodarowaniu przestrzeni miasta, jakie się planuje może również „zmieścić się” muzeum O. Kolbego.”**

 Zdjęcie wykonane podczas prac budowlanych na terenie domu urodzin św. Maksymiliana

Franciszek Gajowniczek w Zduńskiej Woli, fot. T. Misiak

Wokół domu narodzin Ojca Kolbego narosło wiele kontrowersji. Władze chciały niejako zatrzeć ślad po osobie (błogosławionego wówczas) Maksymiliana Kolbego. Wszystko wskazywało na to, że wszelkie pisma i pamiątki, jakie pozostawił po sobie Ojciec Kolbe w miejscu swego urodzenia, znikną dla potomnych.

Sieradzkie Władze Wojewódzkiego Zespołu ds. Kleru ostatecznie zezwoliły jednak miastu na odsprzedanie księdzu Chłopeckiemu budynku z ulicy Browarnej 9 za symboliczną „złotówkę”; stało się to w roku 1978. Zarządzono również, by miasto przygotowało mieszkania dla rodzin dotychczas mieszkających w tym budynku.

Koszty przeniesienia domu na dziedziniec parafii pozostawały w gestii miasta, do którego prośby musiał kierować sam proboszcz. Również ewentualne zabezpieczenie lokalowe rodzin zamieszkujących dom narodzin świętego ze Zduńskiej Woli.

Gdy prawna machina ruszyła na dobre, ks. Chłopecki rozpoczął staranie o odpowiednią lokalizację budynku na terenie plebanii poprzez biuro architekta Urzędu Miasta, w celu urządzenia tam Domu Pamięci Maksymiliana Kolbego.

W tym samym roku, na sesji miejskiej Rady Narodowej Zduńskiej Woli miało też nastąpić przemianowanie nazw ulic (z Browarnej na Kolbego). Wszystkie te działania (zwłaszcza zaś fizyczne przenoszenie domu) trwały dość długo.

Podobno proboszcz nie był zbyt pewny swoich działań – nie wiedział, do kogo właściwie powinien się zgłosić, by rozpocząć prace. Do czynu społecznego próbował nawet przekonać miejscową młodzież, która własnymi rękoma miała przenosić budynek. Do działań upamiętniających Ojca Kolbego włączył się sam Franciszek Gajowniczek (więzień, za którego swoje życie oddał Maksymilian).

Ciekawostką jest, że remont domu urodzenia Maksymiliana Kolbego spoczywał w rękach parafian, zaś archiwalia pierwotnie się w nim znajdujące tymczasowo przeniesiono do Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola. Przeczytamy o tym w 11. numerze „Życia Zduńskiej Woli”:

Oryginalny dom urodzin św. Maksymiliana został zatem – przynajmniej częściowo – przeniesiony na plac przykościelny parafii WNMP (obecnie mieszkają w nim księża). Muzeum Dom Urodzin Św. Maksymiliana Marii Kolbego to natomiast budynek wybudowano na potrzeby upamiętnienia postaci tego wielkiego zduńskowolanina w miejscu, gdzie faktycznie przyszedł on na świat.

 

Franciszek Gajowniczek w Zduńskiej Woli, fot. T. Misiak