Powstanie styczniowe w powiecie zduńskowolskim
Wydarzenia 1863 roku poprzedzają wydarzenia z lat poprzednich. W 1861 roku w okręgu łódzkim przeszła fala demonstracji patriotycznych podobnych do tych, co miały miejsce w Warszawie. Ich specyfika polegała głównie na atakowaniu urzędników i władz miejskich jednak bez otwartego atakowania władz państwowych. Usunięto przy tym najbardziej skorumpowanych urzędników. Podobne wydarzenia nie ominęły Zduńskiej Woli. W dniu 5 kwietnia 1861 roku około godziny 6 rano przed mieszkaniem kasjera miejskiego Zduńskiej Woli Mariana Drożdźeńskiego, a następnie Hipolita Gruszczyńskiego sekretarza magistratu, zebrał się tłum, manifestując swoje niezadowolenie z pełnienia przez nich obowiązków. Pomimo prób uspokojenia tłumu przez burmistrza Piotrowskiego, tłum stawał się coraz większy. Dopiero zaangażowanie powstałego Komitetu Bezpieczeństwa i rozpoczęcie dochodzenia wobec obydwu urzędników uspokoiło nieco mieszkańców miasta.
Okres niepokojów i uniesienia patriotycznego było powodem powstawania organizacji tajnych. Przykładem jest wykryta w Pabianicach tajna organizacja imienia Garibaldiego. Jeden z jego członków, „major” Edward Hinekorn, miał działać w kierunku utworzenia takiej organizacji w Zduńskiej Woli i innych miastach okręgu łódzkiego. Oznacza to istnienie grupy ludzi, na które takie organizacje mogły liczyć. Kto wie czy nie istniała już wtedy taka organizacja w naszym mieście, ale o tym nie posiadam żadnego źródła informacji.
Kolejnym przejawem napięcia w mieście w okresie tzw. zatargu o kościoły, było starcie kozaków z uczestnikami konduktu pogrzebowego jednej z mieszkanek miasta. Natomiast w połowie listopada 1861 roku w trakcie nabożeństwa wojsko carskie wdarło się do kościoła i aresztowało kilkadziesiąt osób”
W październiku 1861 roku odbyły się wybory samorządowe do rad miejskich i powiatowych. W skład Rady Miejskiej weszli: pastor Edwarda Boerner, Józef Hille, Aleksander Dłużniakiewicz, ks. Ignacy Kolbe, Maciej Koliński, Józef Wilczyński, Reinhold Karnaj oraz dziedzic i właściciel miasta Juliusz Złotnicki. W końcu 1862 roku Rada Miejska na wieść o zarządzeniu branki do wojska rosyjskiego podała się do dymisji.
Powstanie styczniowe zawitało do miasta wraz z osobą ks. Wawrzyńca Centa z Piotrkowa, który dowodzić miał powstańcami ze Zduńskiej Woli. Nocą z 29 na 30 stycznia 1863 roku opanowali miasto rozbroili policję i z arsenału znajdującego się u Wilhelma Reicha zabrali około 50 szt. broni palnej (lub 72 według innej relacji) należącej do niemieckiego stowarzyszenia strzeleckiego. Wiele sztuk broni było bez zamka i nie stanowiło większej wartości dla powstańców. Powstańcy zabrali także formę do lania kul znajdującą się u Augusta Szefla.
Oddział szybko opuścił miasto kierując się do Gajewnik a potem w kierunku lasów Szadkowskich. Oddział opuszczając miast liczył około 40 ludzi w większości „fabrykantów” z Pabianic i Zduńskiej Woli. W pierwszych dniach lutego stał się częścią większego oddziału pod dowództwem Oksińskiego. W pobliżu Zduńskiej Woli operował także większy oddział gen. Edmunda Taczanowskiego. Z czasem pojawiały się partie powstańcze Rybińskiego, Tatara, Korotyńskiego. W każdym z nich znajdowali się mieszkańcy naszego miasta.
Pomiędzy 23 a 25 sierpnia do gen. Taczanowskie mieli wstąpić ochotnicy w liczbie 70 osób, jednak dziedzic Krobanowa w tym przeszkodził. Nie zatrzymało to jednak napływu ochotników z miasta, wpływ na to miało operowanie w pobliżu miasta 20 do 26 oddziałów należących do gen. Taczanowskiego i Oksińskiego. Niebagatelny wpływ na to miał działający w mieście pastor Edward Boerner. Prawdopodobnie należał do powstańczych władz miasta od wybuch powstania. Najprawdopodobniej po aresztowaniu pierwszego naczelnika miasta w początkach lipca 1863 roku, przejął jego funkcję.
Jako naczelnik miasta pełnił funkcję do dnia aresztowania – 14 sierpnia 1863 roku. Tego samego dnia aresztowany został Kazimierz Leopold ze wsi Tarnówki, u którego znajdował się magazyn broni i mundurów powstańczych. Aresztowanie Boernera nastąpiło na polecenie naczelnika wojennego miasta Łodzi. Był przez kilka tygodni w areszcie i na pewien czas został odsunięty od administrowania Zduńską Wolą. Prawdopodobnie naczelników było dwóch a ostatnim z nich był Boerner.
Jak wcześniej pisałem, mieszkańcy naszego miasta walczyli w różnych oddziałach (partiach) powstańczych. Większość walczących nie jest znana ze świadectw historycznych, ich nazwiska i dzieje powstańcze pozostają nieznane. Poległych w walkach chowano jako zmarłych z naturalnych przyczyn, ze względu na rodziny nie wpisywano prawdziwych powodów. Ginęli w trakcie walk, gdzie bezimiennie spoczęli w masowych grobach. Niektóre nazwiska jednak się zachowały i możemy prześledzić losy tych ludzi.
-August Bulla był w oddziale Józefa Sawickiego. Ujęty z bronią w ręku prawdopodobnie po bitwie pod Dobrą, został rozstrzelany.
-W oddziałach żandarmerii powstańczej, odpowiedzialnej za likwidację konfidentów i zdrajców. Służyli w niej – Marian Cebertowicz skazany później na śmierć, Pinkus Sznycer, podoficer w oddziale Birtusa, skazany później na 8 lat twierdzy, oraz Tomasz Pentelski skazany na 4 lata ciężkich robót, terminator kowalski, walczący w oddziale żandarmerii Rybińsiego. J. Śmiałowski wymienia w swojej książce 11 nazwisk zduńskowolan ujętych i sądzonych przez sądy carskie. Kolejne nazwiska z listy to: Józef Połaniecki, czeladnik tkacki walczący w oddziale Oksińskiego, Julian Jencz, skazany na zesłanie za szpiegostwo, Albert Franciszek Gitler, Fryderyk Lefler, Julian Przybylski, Edward Szyller oraz Ludwik Kowalewski, sekretarz magistratu w Zduńskiej Woli.
Należy wymienić także nazwiska osób, którzy wspomagali powstanie także w innej formie: Feliks Kowalewski, Marceli Cebertowicz, Emil Hille, Wojciech Cieciński, Jan Górnicki, Wojciech Lenartowski, Franciszek Wiśniewski, Józef Szipler, Andrzej Maciejewski vel Maciewski, Jakub Wiśniewski, Wawrzyniec Olejnik.